Chyba nie ma bardziej kontrowersyjnej postaci wśród Apostołów niż Judasz Iskariota zmarł w roku 30 lub 33. Jest on zawsze wymieniany na ostatnim miejscu w gronie Dwunastu. Judasz miał należeć do radykalnego odłamu żydowskiego stronnictwa zelotów, czyli gorliwych, którzy zamierzali siłą odzyskać suwerenność Izraela i pozbyć się okupacji rzymskiej.
W każdym razie przydomek, który nosił – „człowiek z Keriot”, być może wskazuje na miejsce jego pochodzenie, a mianowicie pewną miejscowość nieopodal Hebronu. Jest o niej mowa w Starym Testamencie w Księdze Jozuego. Nie brakuje również tych, którzy twierdzą, że ów przydomek to po prostu zwyczajna transkrypcja hebrajskiego – aramejskiego rdzenia, który znaczy: „ten, który miał Go wydać”. Taka słowna konstrukcja 2 razy występuje w Ewangelii według św. Jana – po wyznaniu wiary przez św. Piotra (por. 6,71) i w scenie namaszczenia w Betanii (por. 12,4). Inne nowotestamentowe teksty również nawiązują do zbliżającej się zdrady – „ten, który Go zdradził”, np. podczas Ostatniej Wieczerzy, zaraz po zapowiedzi zdrady (por. Mt 26,25), a następnie w czasie pojmania Pana Jezusa (por. Mt 26,46.48; J 18,2.5). Kiedy natomiast Ewangeliści wymieniają Dwunastu Apostołów, o zdradzie piszą jako o fakcie dokonanym: „ Judasz Iskariota, który Go wydał” (por. Mk 3,19; Mt 10,4; Łk 6,16).
Autorzy Dobrej Nowiny nigdy nie odmawiają Judaszowi tytułu Apostoła. On po prostu był „jednym z Dwunastu” (por. Mt 26,14.47; Mk 14, 10.20; Łk 22,3; J 6,71). Nawet sam Pan Jezus, zwracając się do Apostołów i mówiąc dokładnie o nim, stwierdzają: „jeden z was” (por. Mt 26,21; Mk 14,18; J 6,70). Święty Piotr, jak podpowiadają Dzieje Apostolskie, oświadcza, że „on zaliczał się do nas i miał udział w naszym posługiwaniu” (1,17). A zatem był on postacią, która należała do kręgu najbliższych towarzyszy i współpracowników Chrystusa.
Można zadać sobie pytanie: Czemu Iskariota zdradził Pana Jezusa? Najbardziej popularne odpowiedzi sugerują, że Judasz zrobił to po prostu dla pieniędzy, bo był na nie zachłanny. Niektórzy odpowiadają się za interpretacją mesjańską. Mianowicie, Judasz miałby rozczarować się tym, że Chrystus w swoim nauczaniu nie mówił nic o politycznym i jednocześnie zbrojnym wyzwoleniem Izraela spod panowania Rzymian. A jak mogło być naprawdę? Teksty Ewangelii klarownie podpowiadają, że „diabeł(..) nakłonił serce Judasza Iskarioty , syna Szymona, aby Go wydać” (J 13,2). „Wtedy szatan wstąpił w Judasza, zwanego Iskariotą, który był jednym z Dwunastu” (Łk 22,3). A zatem Judasz dał się skusić diabłu. Niemniej jednak i tak jego zdrada to tajemnica, bo przecież Pan mimo wszystkiego traktował go jak przyjaciela (por. np. Mt 26,50, gdzie jest napisane: „Przyjacielu po coś przyszedł?”).
„W swym tajemniczym planie zbawczym Bóg traktuje niewybaczalny czyn Judasza jako okazję do całkowitego daru z Syna dla odkupienia świata”, jak powiedział 18 października 2006 r. papież Benedykt XVI w jednej z środowych katechez.
Na podstawie: „Wszystko o Apostołach Jezusa Chrystusa”, ks. J. Molka