Apostołowie

Kolejny uczeń – św. Filip miał apostołować, podobnie jak święty Andrzej, w okolicach Scytii. Był zatem pierwszym Apostołem Słowian. Potem miał powędrować do Frygii w Azji Mniejszej i właśnie w jej stolicy – Hierapolis, zgodnie z tradycją, poniósł śmierć męczeńska przez ukrzyżowanie i ukamieniowanie.

Jeżeli chodzi o jego pozycję wśród Dwunastu, Ewangeliści pasują go na piątym miejscu. Jest więc jednym z pierwszych uczniów Pańskich. I choć był Żydem, nosił greckie imię, które pochodzi od słowa filihippos ( znawca koni, kochający konie). Początkowo był uczniem świętego Jana Chrzciciela, a najwięcej informacji na jego temat dostarcza Ewangelia według św. Jana.

Święty Filip pochodził, podobnie jak święty Piotr i święty Andrzej, z Betsaidy. Pan Jezus powołał go na Apostoła, a on następnie spotkał Natanaela, czyli św. Bartłomieja, o którym będzie jeszcze mowa, i powiedział mu: „Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy – Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu (J 1,45). Kiedy zaś usłyszał lekceważąca odpowiedz Natanaela – „Czy może być coś dobrego z Nazaretu?”. Odpowiedział mu św. Filip – „Chodź i zobacz” (J 1,46).

Można powiedzieć, że w tej wypowiedzi ujawnia się jakaś część osobowości św. Filipa. Otóż unika on zbędnych polemik. Jest prawdziwym Jezusowym świadkiem. Chce, by jego rozmówca naocznie przekonał się, że on mówi prawdę. Ciekawa rzecz, że i sam Chrystus użył prawie takich samych słów, kiedy to dwóch uczniów Św. Jana Chrzciciela podeszło do Niego, by zapytać, gdzie On mieszka. Pan wtedy mówi: „ Chodźcie, a zobaczycie” (J 1,38-39).

Święty Filip Apostoł wie, że ma być towarzyszem Pana Jezusa, ponieważ On wybrał Dwunastu przede wszystkim po to, by „Mu towarzyszyli” (Mk 3,14). Innymi słowy, wie, że ma uczestniczyć w Jego życiu, by jak najlepiej przygotować się do misji głoszenia Ewangelii, bo ma – jak napisze św. Paweł Apostoł – „nauczyć się Chrystusa” (Ef 4,20).

Kolejna cecha temperamentu św. Filipa objawia się dobitnie w ewangelicznej scenie rozmnożenia chlebów. Pan pyta go o to, gdzie można zakupić chleba, by nakarmić tłumy, które za Nim podążały (J 6,5). Jakaż to cecha? – Poczucie realizmu, stąpanie twardo po ziemi, nienoszenie głowy w chmurach – św. Filip bowiem stwierdza: „Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać” (J 6,7). Innymi słowy, to św. Filip jakby udziela Chrystusowej pierwszej wskazówki odnośnie do zaistniałej sytuacji. Dzięki temu dochodzi do cudu rozmnożenia, ale to też świadectwo zaufania, jakim Pan go darzył, i przynależności do ścisłej grupy wiernych uczniów.

Święty Filip to patron Antwerpii, pilśniarzy i czapników. W ikonografii przedstawia się go z krzyżem, z pastorałem lub ze zwojem. Niekiedy trzyma w ręku kamienie – znak męczeństwa. Towarzyszy mu też anioł. Liturgiczne święto św. Filipa Apostoła wypada 6 maja – razem ze św. Jakubem Młodszym.

Na podstawie: „Wszystko o Apostołach Jezusa Chrystusa”, ks. J. Molka

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
138 0.1059558391571